Schodzimy pod wodę i fal cichnie ryk
Mamy w nagrodę w pogardzie pogodę
Lecz gdy nas namierzą i celnie uderzą
Nie dowie się nikt
Ratujcie nasze dusze
Z głębiny wyjść pomóżcie
Ratujcie nasze dusze
Ocalcie nas
Nie mamy czym oddychać
A SOS nie słychać
W stalowej trumnie zdychać
Z honorem czas
Śmierć prawie nie boli - wysysa z płuc krew
Czy starczy nam woli, by skonać powoli
Czy w marzeń obłędzie żyć każdy chcieć będzie
Żyć, logice wbrew?
Ratujcie nasze dusze
Z głębiny wyjść pomóżcie
Ratujcie nasze dusze
Ocalcie nas
Nie mamy czym oddychać
A SOS nie słychać
W stalowej trumnie zdychać
Z honorem czas
Wyjdziemy o świcie, otworzy się stal
W cudownym błękicie oddawać lżej życie
Niech w mrocznej otchłani jesteśmy skazani
Żal... Straszny żal
Ratujcie nasze dusze
Z głębiny wyjść pomóżcie
Ratujcie nasze dusze
Ocalcie nas
Nie mamy czym oddychać
A SOS nie słychać
W stalowej trumnie zdychać
Z honorem czas
Tutaj jest mój dom
Tamten mi zabrali
Hitler i Stalin, ręka w rękę szli
Ribbentrop-Mołotow razem ustalali,
Jak mordować ludzi, by w dostatku żyć?
Jeden we Lwowie, a drugi w Auschwitz
O dziadkach moich mówię, kąpiesz się w ich krwi
Jesteś politykiem, jak Adolf na fali
Marzysz o tym, by wołano Ci:
(po niemiecku)
Jeden naród
Jedna ojczyzna
Polacy won
Chwała Sztajnbach!
To tutaj jest mój dom
Z tamtego wypędzili
Twój ojciec, dziadek, stryjek, wujek oraz jego brat
Wspólnie z kolegami z Armii Czerwonej
W Europie krzyży sadzili las
Pomódl się, kobieto, za tych swoich braci,
Których siłą w Wermacht Adolf Hitler brał
Pomódl się na grobach tych, co poginęli
Zostaję tutaj, ty zostań tam.
Tu moja góra jest,
Tu moje są pola,
Tu moja góra jest i moja swoboda,
Tu moja góra jest i moja swoboda.
______________________________________
4 września Paweł Kukiz wyda swoją pierwszą solową płytę, niezwykle mocną i niezależną, zatytułowaną „Siła i honor”. Mocna nie tylko ideologicznie – co szybko można uprościć idąc na łatwiznę w ocenie Kukiza, jakiego media pozwoliły nam oglądać/czytać przez ostatnie parę lat, ale – przede wszystkim – muzycznie, o czym niektórzy zdają się zapominać w odniesieniu do tego człowieka. Dawno nie było na polskim rynku płyty, która opiera się wszelkim schematom gatunkowym, czy stylistycznym; która artystyczny wyraz pojedynczej osoby przedkłada ponad wszelkie mody i konwenanse czasu i przestrzeni.
Kukiz podsumowuje: „Mam pięćdziesiąt lat i poczucie, że od trzydziestu lat Polska drepcze w miejscu, zamiast zdrowo i szybko się rozwijać — powiedział artysta. — Marzę o powrocie do naturalnych wartości, przywrócenia hierarchii i najprostszych prawd. Żeby tak-tak, a nie-nie znaczyło. Tymczasem wszystko się zagmatwało i gmatwa coraz bardziej. No ileż można? Zaczynam się martwić, że nie zdążę urządzić moim dzieciom normalnego państwa, gdy dorosną.”
„Siła i honor” to właśnie odzwierciedlenie powyższego marzenia; concept album (oprawa graficzna płyty powstała na podstawie prac Julii Kukiz – córki Artysty), który jest osobistym komentarzem Pawła Kukiza do historii Polski od 1939 r. W repertuarze znalazły się m. in. dwa songi Włodzimierza Wysockiego — „Obława” i „Ratujcie nasze dusze”. Zwraca uwagę różnorodność stylistyczna nagrań, poczynając od motywów ludowych, poprzez marsze, liryczne monologi, na muzycznych thrillerach w stylu Rammstein kończąc. Wiele z nich to wypowiedzi ironiczne bądź szydercze — pastisze, stylizacje. Już niebawem zaprezentujemy pierwszy singel z tej płyty.