"Bezimieńcom" Tadeusz Hyż oraz jako utwór zespołu Forteca


Nikt nas już grzebać nie będzie,
Ksiądz naszych imion nie wspomni.
Przetrwamy w wieków legendzie,
Historia nazwie: ogromni.

Rzuceni w piekieł czeluście,
Gdzie dzieci pożogi gaszą,
Walczylim z Polską na uściech
O wolność waszą i naszą.

Leżymy dziś pod gruzami,
Warszawscy termopilczycy,
Samotni, ale nie sami,
Bo z nami - honor stolicy.

Jak było, nikt nie uwierzy,
Dni, nocy tych nie zrozumie.
Jak słodko, jak błogo leżeć
W Warszawie, w gruzach i - w dumie!

T. Hyż







REF:
Jak było, nikt nie uwierzy,
Dni, nocy tych nie zrozumie.
Jak słodko, jak błogo leżeć
W Warszawie, w zgliszczach i - w dumie!

I
Nikt nas już grzebać nie będzie,
Ksiądz naszych imion nie wspomni.
Przetrwamy w wieków legendzie,
Historia nazwie: ogromni.
II
Rzuceni w piekieł czeluście,
Gdzie dzieci pożogi gaszą,
Walczylim z Polską na uściech
O wolność waszą i naszą.

REF:
Jak było, nikt nie uwierzy,
Dni, nocy tych nie zrozumie.
Jak słodko, jak błogo leżeć
W Warszawie, w zgliszczach i - w dumie!

III
Leżymy dziś pod gruzami,
Warszawscy termopilczycy,
Samotni, ale nie sami,
Bo z nami - honor stolicy



oficjalna wersja


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz